www.modelarstworedukcyjne.fora.pl

Jędrek Żebro · Wysłany: Śro 19:31, 10 Mar 2010 Temat postu: Laser bez prądu.

Wszyscy wiedzą, że technika idzie do przodu i mamy różnego rodzaju lasery. Widziałem wręgi wycięte takim laserem i postanowiłem sam spróbować tak powycinać. Jednak ja uważam, że ludzie wymyślają różne urządzenia ponieważ są beztalenciami więc ja będę to robił tylko tym w co wyposażył nas Bóg.
Będzie to model który zdobędzie wiele pierwszych miejsc na całym świecie, a ponieważ konkurencja nie śpi to jaki to będzie napiszę tylko w gazecie. Jak mawiał mój talandzki przyjaciel złoty medalista i mistrz Azji Mniejszej w samolotach trzysilnkowych czternasto-tłokowych w skali 1:54 "ขอทาน เพศ สัมพันธ์".
Zamierzam wyciąć najpierw wręgi kadłuba i zrobię to za pomocą oka. Tak właśnie oka, a nie oczu. Próbowałem oczami ale nie mogłem zsynchronizować linni i dopiero po zamknięciu jednego oka zaczęło mi to wychodzić. Jako materiału użyję karty kredytowej albowiem jest to najlepszy materiał na wręgi kadłuba ale to chyba każdy modelarz przez duże "M" wie. Oto i rzeczona karta.

W sumie to szkoda oczu na takie cięcie ale zabawa przednia.
JŻ

sweetOn · Wysłany: Śro 19:50, 10 Mar 2010 Temat postu:

O robocie Pana Jędrka się nie wypowiadam, mogę jedynie sycić oczy, i rozpływać się w przyjemności obserwowania modelarstwa na Takim poziomie.
Pozdrawiam

profesor gullgull · Wysłany: Śro 23:33, 10 Mar 2010 Temat postu:

Witamy Jędrku w naszych skromnych progach i obiecuję, że będziemy się starali nie zostawać za Tobą w tyle.
Od razu mam dwa pytania.
Biorąc pod uwagę, że kąt padania równy jest kątowi odbicia chciałbym wiedzieć czy można wycinać w okularach. Obawiam się czy trafię w kartę kredytową.
I drugie, czy na karcie kredytowej może być debet ponieważ jak mawiał wielki astronom "z pustego i Salomon nie wypije".
A wiadomo, że lubił wypić. Laughing

Jędrek Żebro · Wysłany: Czw 0:28, 11 Mar 2010 Temat postu:

Pozwól, że zacytuję w tym miejscu pewnego nieuka. To oczywista oczywistość, że im większy debet na karcie tym bardziej brzegi będą poszarpane po cięciu.
Co do okularów to musisz robić lekkiego zeza rozbieżnego i wtedy kąt nie ma znaczenia. Radzę położyć sobie ręcznik na plecy ponieważ przy cięciu oczy łzawią, a wiadomo, że przy zezie rozbieżnym łzy płyną po plecach.

Dymitrij Piotrowski · Wysłany: Czw 0:35, 11 Mar 2010 Temat postu:

Teraz dopiero odkryłem ten wątek w zalewie tylu innych tak banalnych...
Mistrzu! Jagże się cieszę że Mistrz zawitał w nasze jagże skromne progi.
Ja już tyle lat kupowałem kolejne numery Aeronautyki i Aerografii, cieszyłem się każdą z pietyzmem wyciętą wręgę do tworzonego przez Mistrza samolotu. Pamiętam że gdy jeszcze karty telefoniczne nie były w użyciu, Mistrz wycinał wręgi z żetonów A i C, a wcześniej z aluminiowych złotówek. Teraz gdy praca nad Dziełem dochodzi do półmetka, przekażę wycinki z AiA moim dzieciom, by kontynuowały obserwowanie gdyż ja już jestem jedną nogą w grobie.
Cieszę się że Mistrz już ma połowę łopat śmigieł i wprost uwierzyć nie mogę, ze za 4-5 lat będzie się mógł zabrać za kadłub lub skrzydło. Ale, jak wspominałem, ja już tego nie doczekam. Na szczęście napłodziłem dużo dzieci, dla pewności z wieloma kobietami, i te dzieci też będą miały dzieci, a te znowu dzieci i może one, może one, będą mogły obserwować tryumfalne turnee Mistrza po wszystkich konkursach świata.
Trzymam kciuki!

Jędrek Żebro · Wysłany: Czw 2:10, 11 Mar 2010 Temat postu:

I jak mawiał mój przyjaciel Fin, mistrz świata w budowaniu samolotów jednosilnikowych o prędkości przelotowej do 450 km/h w skali 1/67 "tunnen paskaa". Niestety nie mogę wycinać wręg w karcie kredytowej z prozaicznego powodu. Zapomniałem jaki jest PIN.
Oczywiście poradzę sobie bez najmniejszego problemu. Wezmę starą obudowę z radia Grunding i spiłuję ją na grubość liścia klonu w okresie jesiennym. Przy okazji mam pytanie. Czy ktoś z szanownych forumowiczów mieszka na stałe w Kanadzie?

KFC · Wysłany: Pią 0:08, 12 Mar 2010 Temat postu:

a nie lepiej kupic zrobiony model na ibeju i poprawic go po swojemu? nie rozumiem po co te ceregiele

Pisz porawnie! Zdania rozpoczynamy z dużej litery i kończymy kropkami!
a.w.

Oberleutnant von Nogay · Wysłany: Pią 0:25, 12 Mar 2010 Temat postu:

Poprawić to się możecie kolego KFC siedząc wiadomo gdzie. A piłowanie obudowy radia Grundig (licencyjnego- jak mniemam) to nie som żadne ceregiele ino wyższa szkoła mistrzowskiego planowania zamierzonych efektów otrzymywanych drogą dedukcji modlearskiej popartej latami doświadczeń w budowie zamków na piasku z patyczków po lodach bambino.

Jędrek Żebro · Wysłany: Pią 0:35, 12 Mar 2010 Temat postu:

profesor gullgull · Wysłany: Pią 3:08, 12 Mar 2010 Temat postu:

Jędrku mam problem. Ponieważ mój fotel do Hanriota został zniszczony postanowiłem spróbować wyciąć go Twoim sposobem. Wszystko byłoby wspaniale niestety nie mogę powstrzymać mrugania. Powstają przez to linie przerywane. Widać to na zdjęciu w prawym górnym rogu gdzie zacząłem ciąć oparcie.

Co robić?

Jędrek Żebro · Wysłany: Pią 3:13, 12 Mar 2010 Temat postu:

Też napotkałem ten problem który to zresztą rozwiązałem błyskawicznie. Myślę, że Ty po dłuższym czasie też byś na to wpadł.
W czasie cięcia należy górną powiekę przykleić klejem cyjanoakrylowym do czoła.
Prawda, że proste?
JŻ

sweetOn · Wysłany: Pon 2:21, 15 Mar 2010 Temat postu:

Robisz dobre foty, ale dopiero pieniążek pokazałby "skalę problemu" ;_))

J.E. Baka · Wysłany: Śro 21:43, 17 Mar 2010 Temat postu:

SweatOn zachowaj swoje prymitywne uwagi dla siebie samego, przeszkadzasz w odbiorze relacji.

bijgo_ · Wysłany: Śro 21:45, 17 Mar 2010 Temat postu:

Więcej agresji!! W oko go! W oko!

Różowa Jola · Wysłany: Czw 18:15, 18 Mar 2010 Temat postu:

czesc bojs

jak slodko chwalicie sie swoimi kartami do szopingowania
najs normalnie
jola tesz ma karte do szpopingowania
i lubi sie hwalis jaka ona slodka
o zobaczcie

prawda ze jest najs

jestescie slodcy
ja lowinguje was